Obudziłam się i usiadłam na łóżku. Miałam straszny sen że zdradziłam Zayna. Ale na pewno to tylko sen. Chwila ja jestem cała goła. A koło mnie ktoś leży. To nie jest Zayn ponieważ on miała zostać u chłopaków! Przekręciłam na bok jego twarz to był Harry. Czyli to nie sen! Zdradziłam go! Jak mogłam...
- Która godzina? -powiedziałam sama do siebie.
- Siódma dochodzi. - odpowiedział Harry.
- Myślałam że śpisz. -odparłam zdziwiona.
- Nie mogłem zasnąć. -odpowiedział.
- Czemu? -zapytałam.
- Nie pamiętasz co robiliśmy w nocy? -przybliżając się do mnie. Zaczął całować po plecach.
- Pamiętam. -odsunęłam się od niego i wstałam poszłam do garderoby.
- Czemu uciekasz? -podszedł do mnie.
- Słuchaj Harry to co się stało w nocy nie powinno w ogóle się zdarzyć. -odpowiedziałam oschle.
- Nie podobało ci się? Bo ja to jakoś inaczej pamiętam. -zapytał zdziwiony.
- Jak ty możesz się jeszcze pytać o to? Byłam pijana i wykorzystałeś to! -odparłam.
- Nie, nie byłaś. Podobało ci się przyznaj to. -powiedział śmiejąc się.
- Byłam pijana i faktycznie podobało mi się ale ja kocham Zayna a ty mi się tylko podobasz to dwie różne sprawy. A gdybyś naprawdę mnie kochał nie wykorzystał byś mnie jak byłam pijana. -odpowiedziałam ubierając się.
- Nie wykorzystałem cię! Sama tego chciałaś. Widziałem to po tobie. Zostaw Zayna on nie jest ciebie wart. -powiedział.
- Jak możesz? Przecież to twój najlepszy przyjaciel!. -odpowiedziałam oburzona.
- I co z tego? Kocham cię! I chce z tobą być! Nie bierz tego ślubu proszę cię! -odparł patrząc się na mnie.
Normalnie nie wytrzymałam. Poszłam z powrotem do sypialni a Harry za mną. Pozbierałam jego rzeczy i rzuciłam w niego.
- Masz 5 minut na to żeby się ubrać i wyjść z tego domu. -powiedziałam wściekła.
Jak on może! Przecież Zayn to jego najlepszy przyjaciel. Ale ja sama nie jestem lepsze że na to pozwoliłam.
- Nikol proszę cię. -powiedział ubierając się.
- Masz jeszcze 3 minuty. -odpowiedziałam.
- On cię nie kocha. Zdradza cię. -powiedział.
- I po co to wymyślasz? -zapytałam.
- Ja nic nie wymyślam. Udowodnię ci to. -odpowiedział.
- Ok a teraz idź. -odparłam próbując wyprosić już go ponieważ o 8.00 ma być mama Zayna i jego siostry wraz z moją Miley.
- Pójdę pod jednym warunkiem. -powiedział stanowczo.
- Jakim? -odparłam zaciekawiona.
- Jak znajdę dowody na to że Zayn cię zdradza to będziesz ze mną? -zapytał.
- Nie wiem. Idz już! -odpowiedziałam zdenerwowana.
- Tak czy nie? -postawił sprawę jasno.
- Będę a teraz idź! -wypchnęłam go na korytarz i zaprowadziłam do drzwi.
- Do zobaczenia później kotku. -powiedział próbując dać mi buzi ale ja zatrzasnęłam mu drzwi przed nosem.
Boże! Co ja najlepszego zrobiłam! Dobrze że dziewczyny jeszcze spały. Poszłam je obudzić. Wstały a do drzwi zadzwonił dzwonek. To pewnie mama Zayna. Poszłam otworzyć.
- Dzień dobry kochanie! -powiedziała mama Zayna.
- Hej mamo! -powiedziała Miley.
- Dzień dobry. -powiedziały siostry Zayna które były przepięknie ubrane.
- Dzień dobry, i pewnie wy jesteście siostrami Zayna? - zapytałam biorąc Miley na ręce.
- Tak. -odpowiedziały jednocześnie.
- Wchodzicie. -powiedziałam.
Zaprowadziłam je do salonu. Byłam zaciekawiona jak one mają na imię.
- A jak macie na imię? -zapytałam.
Od lewej Safaa i Waliyha |
- Jejku ale macie śliczne imiona. -powiedziałam.
- Dziękujemy. -odpowiedziały znów razem.
- Dobra bierzemy się dziewczyny do roboty! Panna młoda musi wyglądać oszałamiająco. -powiedziała mama Zayna.
Więc jak powiedziała tak wszystkie wzięły się do roboty włącznie z Jade i Bellą. Kazały mi usiąść. Doniya i Waliyha robiły mi makijaż, Bella i Jade robiły mi paznokcie, a na koniec mama Zayna miała zrobić mi fryzurę. A Miley i Safaa bawiły się w innym pokoju. Głupio mi było że one wszytko robiły ale nie miała wyboru. Kazały mi siedzieć i się nie odzywać. Ale nadal byłam smutna tym co zrobiłam. Powinnam się cieszyć przecież to mój i Zayna dzień. Ale nie mogę. Jak ja mu spojrzę w oczy? Boje się. Ale wiem jedno powiem mu o tym wszystkim ale po ślubie nie teraz.
* Dwie godziny później *
Dziewczyny już skończyły siedziały gotowe i oglądały coś w telewizji. Jedynie mama Zayna układała mi jeszcze włosy.
- Wiesz bardzo się cieszę że bierzecie ślub. Zayn dużo o tobie pisał i mówił jaka to ty jesteś miła,kochana,troskliwa. I wiesz co? -powiedziała mama Zayna.
- Tak? -zapytałam.
- Faktycznie taka jesteś. Bardzo się cieszę. -odpowiedziała ze łzami w oczach.
Wstałam i przytuliłam się do niej. Teraz jeszcze bardziej było mi smuto. Powiem mu. Teraz.
- Też się cieszę. -po moim policzku spłynęła łza.
- No to gotowa już jesteś teraz idź się ubierz kochanie a ja ubiorę Miley. -powiedziała wycierając łzy.
Poszłam do sypialni i wzięłam telefon. Muszę być z nim szczera. Wybrałam numer i czekałam aż odbierze.
- Hej kochanie! -usłyszałam jego głos w telefonie.
- Hej, wyspałeś się? -zapytałam bo nie wiedziałam od czego mam zacząć.
- Tak, wczoraj dużo nie wypiłem. Tak się bardzo cieszę. W końcu będziesz panią Malik. -powiedział.
- Tak ja też i to nie wiesz jak ale muszę ci coś powiedzieć. -powiedziałam zdenerwowana.
- Mów kochanie śmiało! Ale chyba nie zdradziłaś mnie? -zapytał ze śmiechem.
- Nie. Chciałam ci powiedzieć że cię kocham. PA! -odpowiedziałam kończąc rozmowę i wyłączyłam telefon.
Normalnie nie wiedziałam co mam mu powiedzieć. Taki szczęśliwy się wydawał jak to mówił. Popsułabym to wszytko. Zaczęłam się ubierać. Kiedy skończyłam podeszłam do lustra. Wyglądałam bosko. Ta suknia,makijaż to wszytko było takie piękne. Nie zasługiwałam na to.
Ciąg dalszy nastąpi...
- Dziękujemy. -odpowiedziały znów razem.
- Dobra bierzemy się dziewczyny do roboty! Panna młoda musi wyglądać oszałamiająco. -powiedziała mama Zayna.
Doniya |
* Dwie godziny później *
Dziewczyny już skończyły siedziały gotowe i oglądały coś w telewizji. Jedynie mama Zayna układała mi jeszcze włosy.
- Wiesz bardzo się cieszę że bierzecie ślub. Zayn dużo o tobie pisał i mówił jaka to ty jesteś miła,kochana,troskliwa. I wiesz co? -powiedziała mama Zayna.
- Tak? -zapytałam.
- Faktycznie taka jesteś. Bardzo się cieszę. -odpowiedziała ze łzami w oczach.
Wstałam i przytuliłam się do niej. Teraz jeszcze bardziej było mi smuto. Powiem mu. Teraz.
- Też się cieszę. -po moim policzku spłynęła łza.
- No to gotowa już jesteś teraz idź się ubierz kochanie a ja ubiorę Miley. -powiedziała wycierając łzy.
Poszłam do sypialni i wzięłam telefon. Muszę być z nim szczera. Wybrałam numer i czekałam aż odbierze.
- Hej kochanie! -usłyszałam jego głos w telefonie.
Suknia ślubna Nikoll |
- Tak, wczoraj dużo nie wypiłem. Tak się bardzo cieszę. W końcu będziesz panią Malik. -powiedział.
- Tak ja też i to nie wiesz jak ale muszę ci coś powiedzieć. -powiedziałam zdenerwowana.
- Mów kochanie śmiało! Ale chyba nie zdradziłaś mnie? -zapytał ze śmiechem.
- Nie. Chciałam ci powiedzieć że cię kocham. PA! -odpowiedziałam kończąc rozmowę i wyłączyłam telefon.
Normalnie nie wiedziałam co mam mu powiedzieć. Taki szczęśliwy się wydawał jak to mówił. Popsułabym to wszytko. Zaczęłam się ubierać. Kiedy skończyłam podeszłam do lustra. Wyglądałam bosko. Ta suknia,makijaż to wszytko było takie piękne. Nie zasługiwałam na to.
Ciąg dalszy nastąpi...
Wow świetne ! Ale że Zayn ją zdradza? :/ Haza wymyśla co nie?
OdpowiedzUsuńCzekam na next'a i zapraszam do mnie : http://angel--fanfiction.blogspot.com/
Oh, boskie jak zwykle, w sumie cieszyłabym się gdyby okazało się, że Zayn zdradził ją RAZ jedyny byłaby wtedy równowaga, bo oboje zawinili, ale lepiej jakby było tak, że ona mu nie powie i nie będzie kłótni, był to jeden błąd, a wszyscy wiemy, że bardzo kocha Zayn'a ;)
OdpowiedzUsuńWhow....smutno...teraz bedzie tak ze ona pojdzie ppd oltaz i nie powoe tak. Powie ze go kocha ale zdradzila z Harrym i nie moze za niego wyjsc...ahhahhah spoko ja i moja wobraznia. Zapraszam do sb blogi znajdesz po kliieciu mojej nazwy. Zapraszam i zycze weny.
OdpowiedzUsuńSuper! Czekam na dalszą część! <3
OdpowiedzUsuńSzybko next!!! nie wytrzymam!!!!! <3 Love Ya ;*
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział! ^^ Czekam na nexta ♥
OdpowiedzUsuńhttp://because-love-can-be-eternal.blogspot.com/
Niech ona mu powie dopiero po ślubie :P Czekam na nn :*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do Liebster Awards. Więcej tu: http://1d-one-little-thing.blogspot.com/ <3 ;***
OdpowiedzUsuńSuper!
Nadal nie mogę wyjść z szoku, że go zdradziła! W dodatku z Harrym!
Czekam na Next! <3 :*
Horanowaxxx:*
oooo boskie
OdpowiedzUsuń*o* JESZCZE !!!!! <3333 genialnie piszesz
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Award :) Więcej dowiesz się tutaj : http://onedirectionislikedrugaddictive.blogspot.com/2014/01/liebster-awards.html <-------- :) A blog jest boskii <3
OdpowiedzUsuńJEJKAA ! SUUPER ! <33 PISZ NEXT ! < 33
OdpowiedzUsuńJEJUU, CO SIE STANIE ?! : oo
A tak bylo super :c a teraz ona go zdradzila : o
Ale cudny blog <3
dalej <3 jestem ciekawa :D
OdpowiedzUsuńblog jest genialny :)
PROSZEEEEEE NASTĘPNY GENIALNY BLOG
OdpowiedzUsuńświetne!
OdpowiedzUsuńhttp://jagodzianka2002.blogspot.com/
Polubisz mojego funpage na facebooku?
https://www.facebook.com/jagodasblog
Dalej !! Kocham cię i twojego bloga <3
OdpowiedzUsuńZapraszam <3
OdpowiedzUsuńhttp://sophieandzayn.blogspot.com/
Kochamm .. kochamm... kochammm.. ♥
OdpowiedzUsuńNominowałam Twój blog do The Versetile Blogger Awards. :p Więcej informacji u mnie: http://odprzypadkudomilosci-harrystyles.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ! :D Ale nadal nie mogę patrzeć na Nikol. Jest smutna... Powinna mieć ogromne wyrzuty sumienia ! A to, że się nie przyznała tylko pogorszy sprawę. Chociaż... to znaczy, że oni jednak za siebie wyjdą. I Harry nie będzie mógł już nic zrobić ! Tak, na to liczę :D Ma pokutować, to co zrobił było niewybaczalne. Aha, i nie wierzę, że Zayn zdradza Nikol. Styles jak zwykle coś sobie ubzdurał. Czytam następny ;*
OdpowiedzUsuńM.