Wszedłem do sali. Nie było żadnych sprzętów. Ona oddychała! Sama bez pomocy! Usiadłem o bok i złapałem ją za rękę...
*Oczami Nikoll *
Otworzyłam oczy. Jejciu jak tu biało, chyba jestem w niebie.
- Haloo słyszy nas pani?
- Taak. A gdzie ja jestem?
- W szpitalu. -odparł lekarz.
-Czyli ja żyję?!!
- No na to proszę pani wychodzi że tak !
- Ile czasu ja tu jestem?
- Jest tu pani miesiąc i parę dni. A teraz proszę odpoczywać.
- Dobrze.
A ciekawe czy Zayn przychodził do mnie. A może on mnie naprawdę kocha, może to ja go źle osądziłam ale wiem jedno jak przyjdzie do mnie powiem mu co do niego czuje na spokojnie a teraz położę się spać.
*Rano*
Usłyszałam że ktoś otwiera drzwi ale nie otwierałam oczu. Ten ktoś się zbliża. Złapał mnie za rękę to jest mój Zayn. Brakowało mi jego dotyku ale pewnie co dziennie trzymał mnie za rękę ale nie czułam tego.
- Hej Zayn.
- Jejciu Nikoll wybudziłaś się. Na reszcie boże wiesz jak tęskniłem za twoim głosem, oczami, dotykiem?
- Wyobrażam sobie. A jak z Miley?
-Dobrze zajęliśmy się ją, ale tęskni bardzo za tobą.
-Wiem ja za nią też.
- A za mną?
- Też i to bardzo.
- Wiesz co bo pamiętasz ten moment kiedy dostałaś w plecy kulkę tak?
- Tak.
- No i ten...
- Tak Zayn to prawda kocham cię. Kocham cię i to bardzo
- Naprawdę?
- Tak. Dzięki tobie przejrzałam na oczy i zobaczyłam ze miłość istnieje.
- Nie wiesz jak bardzo się cieszę. Jesteś całym moim światem, mam coś dla ciebie bo wiesz ciągle jak przychodziłem to miałem nadzieje że się wybudzisz i to jest dla ciebie.
Wyjął z kieszeni małe
Naszyjnik od Zayna. |
pudełeczko a w nim był naszyjnik.
- Zayn nie musiałeś..
- Ale chciałem, pozwól że ci go założę. Ten naszyjnik był piękny. Od garnął moje włosy i założył mi go. Cieszyłam się że mnie kocha ale on cieszył się jeszcze bardziej że ja go kocham, mam nadziej że to miłość szybko nie wygaśnie tak jak się zaczęła....
- Zayn nie musiałeś..
- Ale chciałem, pozwól że ci go założę. Ten naszyjnik był piękny. Od garnął moje włosy i założył mi go. Cieszyłam się że mnie kocha ale on cieszył się jeszcze bardziej że ja go kocham, mam nadziej że to miłość szybko nie wygaśnie tak jak się zaczęła....
Ciąg dalszy nastąpi....
Super :D Mam tylko jedno zastrzeżenie: Nicoll wybudziła się po długim miesiącu, a Zayn na to ' jeju ' ? Tylko tyle xD Powinien okazać trochę więcej emocji ;3 Poza tym świetny ^^ Aż rzygam od tej całej słodyczy :D
OdpowiedzUsuńM.
Nie to,ze chce krytykowac,tylko troszke bardziej udoskonalona interpunkcja i ortografia nie zaszkodzi.A tak ogolnie to blog jest super :)
OdpowiedzUsuńPS Pisze z komorki wiec nie moge dawac tych liter :)